Wspaniałe miejsce na wypoczynek, jako baza wypadowa na piesze wycieczki, rowerowe, na spacery po lesie i górach oraz w okresie zimowym na narty.
W pobliżu trzy górskie pasma – Gorce, Pieniny oraz Tatry. Chatka u Tadka, położona jest w odległości około 5 km od Zalewu Czorsztyńskiego (m. Frydman) i Zamku w Niedzicy ok. 15 km. Do miejscowości Dębno jest ok. 2 km. Chatka położona jest z dala od drogi głównej, ale z dobrym dojazdem, w pobliżu las i rzeka Białka. W pobliżu domku jest Restauracja a do sklepu spożywczo-przemysłowego w m. Dębno jest ok. 2 km.

Okoliczne tereny znakomicie nadają się do treningów biegowych i rowerowych - zarówno dla profesjonalistów, jak i osób, które swoją aktywność traktują rekreacyjnie.

Można już korzystać ze ścieżki rowerowej i szlaku turystycznego, biegnącego na trasie Nowy Targ (PL) - Sucha Hora (SK). Cała trasa jest częścią projektu Historyczno-kulturowo-przyrodniczego szlaku wokół Tatr realizowanego przez Euroregion Tatry. Część trasy przebiega przez Podczerwone i Chochołów.

Szlak zaczyna się przy remizie OSP i biegnie przez Most Borowy w prawo drogą Borową do ścieżki, gdzie łączy się ze ścieżką rowerową. Można już z niego korzystać, jednak polecamy alternatywną drogę. Za mostem skręcamy w lewo i drogą na Palenicę wjeżdżamy na granicę. W Suchej Horze, koło kościoła skręcamy w prawo i szeroką, wygodną drogą dojeżdżamy do starej stacji kolejowej, gdzie wjeżdżamy na rzeczoną ścieżkę. Na granicy zobaczymy zachowany w bardzo dobrym stanie słup graniczny z 1920 roku.

Ścieżka wytyczona jest po starym nasypie kolejowym dawnej kolei "wiedeńskiej", wybudowanym za czasów "Najjaśniejszego Pana" Franciszka Józefa. Było to najkrótsze połączenie dwóch miast - Krakowa i Wiednia. Udostępniona trasa jest przystosowana do możliwości najmłodszych cyklistów, a rozpościerające się przed nami widoki zachwycą nawet najbardziej opatrzonych urokami Podtatrza. Bliskość unikalnej przyrody (mijamy torfowiska, jedne z ostatnich w Europie o charakterze wysokim) jest dodatkowym atutem.

W czasie jazdy warto zatrzymać się koło tablicy informującej o katastrofie alianckiego samolotu wojskowego w 1944 roku. Historię tę opisał w swojej książce "Blechhamer" Bogusław Zięba, mieszkaniec Koniówki. Po minięciu starej stacji kolejowej w Podczerwonem, dojeżdżamy do pięknie odrestaurowanego mostu kolejowego na rzece Dunajec. Dalej droga prowadzi po terenach Czarnego Dunajca - przez Rogoźnik i Ludźmierz dojeżdżamy do Nowego Targu. Korzystając ze ścieżki pamiętajmy o bezpieczeństwie naszym (kask rowerowy) i innych użytkowników.